Najwyższe ceny za ciepło, bo już nie palą węglem. To miasto jest w kropce

Dodano:
Spalanie węgla Źródło: Pixabay / Alexas_Fotos
Miasto wzięło sobie do serca konieczność rezygnacji z węgla. Zrezygnowali. Mieszkańcy płacą teraz jedne z najwyższych rachunków za ogrzewanie w Polsce.

Ostrów Wielkopolski poszedł z duchem czasu, a właściwie popłynął. W duchu niskoemisyjnego systemu ogrzewania Ostrowski Zakład Ciepłowniczy (OZC) zlikwidował kotły na węgiel i zamontował w miejskiej elektrociepłowni kotły gazowe. Szczęście mieszkańców z powodu niskich rachunków trwało bardzo krótko. Pozostał niesmak.

W 2029 roku OZC otrzymał ponad 7,5 mln zł dofinansowania na budowę „wysokosprawnej kogeneracji z dwoma agregatami kogeneracyjnymi na gaz ziemny” – to jednoczesna produkcja energii elektrycznej i ogrzewania. Dzięki temu procesowi zwiększa się efektywność energetyczną, ponieważ odzyskuje się ciepło odpadowe, które w konwencjonalnych systemach byłoby tracone, co pozwala na zmniejszenie zużycia paliwa i obniżenie kosztów.

Pieniądze pochodziły z europejskiego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko realizowanego przez NFOŚiGW. Całość inwestycji kosztowała nieco ponad 20 mln zł. Wszystko szło ku lepszemu, gigadżul kosztował tylko 49 zł, ale w 2022 roku wybuchła wojna na Ukrainie.

Huśtawka wysokich cen za ogrzewanie w Ostrowie Wielkopolskim

Ceny węgla wzrosły z 300 zł do 2200 zł za tonę, gaz podrożał o 500 proc., a opłaty za emisję dwutlenku węgla sięgnęły 100 euro za tonę. Jakby tego było mało, system taryfowy Urzędu Regulacji Energetyki nagradzał firmy korzystające z węgla – wyjaśniał na łamach lokalnego serwisu Wyborcza.pl prezes OZC Mariusz Bolach.

Średnia cena wytwarzania ciepła z rekompensatą wynosiła 150,95 zł/GJ dla źródeł ciepła opalanych gazem ziemnym lub olejem opałowym, ale tylko 103,82 zł/GJ dla pozostałych źródeł, w tym dla węgla.

Ostrowski Zakład Ciepłowniczy czekał rok na decyzję prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w sprawie aktualizacji cen ciepła ze względu na wzrost kosztów, co niemal doprowadziło spółkę do bankructwa. W oczekiwaniu na przeciągającą się decyzję URE, miasto wprowadziło program „Niższe rachunki za ciepło”. Skorzystało z niego ponad 800 mieszkańców Ostrowa. Dzięki programowi ich rachunki były niższe o średnio 120 złotych.

Odejście od gazu i kary za emisję gazów cieplarnianych

W 2023 roku, gdy ceny paliw zaczęły się w Polsce stabilizować, Ostrowski Zakład Ci Odpowiedź przyszła dopiero po 10 miesiącach. Kolejny wniosek z marca 2024 roku z propozycją 71 zł za GJ został przez Urząd odrzucony. I tak w kółko.

Mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego wciąż płacą jedne z najwyższych stawek za ogrzewanie w Polsce, czyli 90 zł za GJ. Dla porównania, w Kaliszu to 58 zł, w Koninie 42 zł, a w Krakowie 70 zł.

Wyższe stawki od Ostrowa ma m.in. firma Veolia w Warszawie – 96 zł oraz PGE w Rzeszowie – 95 zł, ale to dla Ostrowian żadne pocieszenie. Unia Europejska już zadecydowała o odejściu od gazu w perspektywie 2040 roku oraz o wejściu za 3 lata systemu opłat za emisję gazów cieplarnianych ETS2. Jaki to będzie miało wpływ na rachunki za ogrzewanie mieszkańców Ostrowca Wielkopolskiego? Wiadomo.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...